czwartek, 14 lutego 2013

dziekuję

nie umiałam dziś zasnąć przez całą noc, więc poszłam z rana z psem na 8km spacerek.
Później do psychiatry.
Zwiększył mi dawkę szczęścia i dostałam tabletki na uspokojenie i sen :>
No i walentynkowy wieczór spędziłam z przyjaciółką przy herbatce ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz