sobota, 23 lutego 2013

Rozumiem ale nie rozumiem.

Jestem osobą wierzącą i tak BÓG JEST BARDZO WAŻNY dla mnie ale nie będę wchodzić nikomu na głowę, żeby ktoś w Niego także uwierzył!
Bardzo denerwuje mnie gdy rodzice czy dziadkowie zmuszają w wiarę w coś co jest dla nas całkowicie bez sensu. Rozumiem jak małemu dziecku każe się chodzić do Kościoła, ale gdy 'dziecko' ma już 16 lat to zmuszanie go jest bez celowe. Ostatnio skupiona w modlitwie zostaję rozporosozna właśnie przez jakiś ludzi w wieku 15-16lat, którzy za nic nie potrafią zachować się w takiej sytuacji. Zaczynają się wyśmiewać ze mnie i innych ludzi, czemu? Bo się modlimy, że coś jest dla nas ważne?
Ja na prawdę rozumiem, że człowiek może nie wierzyć lub ma inną wiarę niż ja, jestem tolerancyjna i na prawdę nie przeszkadza mi to. Ale już nie umiem znieść ludzi, którzy właśnie tego nie potrafią zrozumieć i wyśmiewają ludzi wierzących...Uważasz, że to głupie i śmieszne, no dobra każdy ma swoje zdanie ale zostaw je dla siebie, ok?

No ale jak na początku napisałam, że nie znoszę gdy ktoś chodzi cały czas za Tobą i karze Ci wierzyć bo jeśli nie to SPŁONIESZ!!!! Kurde śmieszy mnie to i smuci za razem bo przez takie zachowanie katolicy w oczach innych to starsze panie w beretach, krzyczące "gdzie jest krzyż?!" lub stojące nad Tobą i pytajace "a byłeś w Kościele? Wiesz, że Bóg to wszystko widzisz?" albo też ludzie, któzy zabijają "nie wierzysz w mojego Boga? To nie będziesz wierzyć w żadnego innego".
Jeśli ja choć trochę znam Boga, to wiem, że On nie chciałby i nawet by sobie nie życzył mordowania innych w Jego imieniu! Więc może dlatego nie rozumiem na przykład muzułmanów, którzy mówią, że ich bóg to miłość, miłość która zabija? Dlaczego nie możemy być tolerancyjni i akceptować to, że Ty wierzysz w Boga, a Ty nie,Ty tutaj jesteś muzułmaninem, a Ty jesteś żydem?
Ale pamiętajmy, że zwłaszcza wszyscy jesteśmy po prostu ludźmi, tymi samymi istotami z innymi priorytetami :)
airesko.blox.pl
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz