czwartek, 7 marca 2013

przezwyciężyć samą siebie

wczoraj udało mi się w końcu wyjść pobiegać, najgorszy jest pierwszy krok teraz już powinno być z górki :)

3 komentarze:

  1. :)
    A gdyby się trafiło, że ścieżka jednak poprowadzi Cię znów pod górkę, to pamiętaj, że po wejściu na nią znów będzie lżej. :)

    Pozdrówka. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ech, gdybym ja chociaż miała siły wstać z łóżka.

    pobiegać mi się marzy. tęsknię za tym. tęsknię za energią...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja już na samą siebie nie umiem patrzeć i to jest silniejsze niż brak sił...:(

      Usuń