środa, 27 lutego 2013

deszcz, deszcz

Mam jedno takie marzenie, które także najprawdopodobniej się nie spełni, a mianowicie romantyczny pocałunek w deszczu. 
Głupie, wiem. 
Ale marze o tym odkąd pamiętam. 
Idziemy się przejść na tamę, gdy jesteśmy na miejscu zaczyna padać a my...zaczynamy się śmiać i kręcić, zbliżamy się do siebie, coraz bliżej, on łapie mnie i całuje...
Jakie to jest bezsensowne... 
Jak miałam jakieś 15 lat to codziennie przed snem wyobrażałam sobie tą scenkę...
Aż poznałam M, pierwszy pocałunek
No i wtedy marzyłam o nim...
Ale było minęło
Zjawił się L(stary znajomy), było ognisko, poszłam do niego, patrzyliśmy przez okno, on się zbliżył i mnie pocałował...później znów i znów...ale znikł tak szybko jak się pojawił.
No i nieszczęsny pan A. 
To on jest tym kretynem, który zburzył ten mur, tą mocną konstrukcję...
Wczoraj przypomniał mi się cytat z Małego Księcia: "Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś" Oswoił ale nie chciał już wziąć za to odpowiedzialności.

"-O czym marzysz? 
-O pocałunku w strugach deszczu. A ty? O czym marzysz? 
-Żeby zaczęło lać..."

 To był kiedyś opis koleżanki, od niego zaczęło się moje marzenie o pocałunku w strugach deszczu... 

5 komentarzy:

  1. Pocałunek w deszczu zdarzy się na pewno. Wystarczy chwile poczekać.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też zawsze o tym marzyłam, wiesz? kocham deszcz.

    mogę zapytać z ciekawości, ile masz lat? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło to słyszeć :) spełniło się to marzenie?
      Ja także uwielbiam deszcz, spacerować w nim i po prostu moknąć, mając gdzieś czyjeś spojrzenia, deszcz to jedna z niewielu odskoczni gdzie czuję się niewidzialna dla innych, wtedy jestem tylko i ja krople wody :)

      młody szczyl ze mnie, 17 lat.

      Usuń
  3. ...czasu jest wystarczająco, zdarzy się.

    Czytając Twój post przypomniał mi się ten stary kawałek No Name W strugach deszczu
    http://www.youtube.com/watch?v=w4gDHOlvaPM

    Ja lubię tylko ciepły deszcz, majowy :)
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń