poniedziałek, 25 lutego 2013

przeżyłam

Głosy w ogóle nie ucichły, wręcz przeciwnie zaczęły krzyczeć jeszcze głośniej.
Zaczęły mi wypominać wszystko co kiedykolwiek zrobiłam źle, albo gdy upokorzyłam lub ktoś mnie wyśmiewał.
One nigdy nie dadzą mi spokój, przez całe życie będą mi to wypominać.
krzyki
-jesteś gruba
-patrz na swoje cycki! gorzej niż świnia...
-jesteś ohydna
-nawet zabić się nie potrafisz
-zgiń
-"hahahahha GRUBAS!!!"
-przestań jeść
-świnio!
-musisz przestać jeść

Do teraz nie wiem jakim cudem wczoraj nie popełniłam żadnego głupstwa...
tak bardzo chciałam to wszystko skończyć, wciąż te krzyki i krzyki
ale przeżyłam, uratował mnie sen.
Byłam tak wyczerpana, że w końcu nie wiem kiedy zasnęłam.
Ale na prawdę nie wiem co by się stało gdybym nie uciekła do krainy snu, już miałam te leki w ręce.
Jedna wojna wygrana...powinnam się cieszyć, czemu tego nie robię?

tumblr.com



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz